Polecany post

Rzeczy, których nie mam

     Wygląda na to, że nie mam planu i za bardzo nie wiem, kim jestem. Co, mówiąc oględnie, jest sytuacją beznadziejną, bo wynika z n...

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

24 kwietnia (niedziela)


Tylko plecak i jedna torba mieszcząca do dwudziestu kilo życiowego dorobku. Taka torba, która była użytecznym wyznacznikiem priorytetów. Nie mieściło się w niej wiele zmarnowanych lat, jedna trudna miłość ani ryza papieru odrzuconych rękopisów. Jedna torba, czyli dwie pary butów, bielizna na tydzień, podróżny zestaw kosmetyczny i niemnące się ubrania w wersji uniwersalnej. Tylko tyle, ile można było unieść i zabrać ze sobą za horyzont, na kraniec stale odnawiającej się tęczy.

https://www.youtube.com/watch?v=prONQJjfTmU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz